Każda podróż ma swoje zalety
Kierując się wyżej wymienioną myślą -6 lutego- uczniowie kl.I-III i przedszkolaki wybrali się w niedaleką podróż , do Siedlec.
Najpierw doświadczyli magii teatru i zapominając o sobie przenieśli się w inną rzeczywistość. Spektakl „Baśnie tysiąca i jednej nocy” zachwycił większość dzieci.
„ Niezwykła była olbrzymia ręka i teatr cieni”- mówi Roksana.
„ Szczególnie podobał mi się otwierający i zamykający się Sezam”- objaśnia Alan.
„ A mnie zaskoczyli tubylcy :ich przebrania oraz mowa”- dodaje Kuba.
Barwne kostiumy aktorów,zmieniające się oświetlenie, muzyka , efekty specjalne w postaci ciężkiego dymu zapewniły dzieciom ogromne przeżycia.
Spektakl potwierdził też, że przesłanie jakie niesie od lat baśń nie traci na aktualności.
Po dawce duchowych przeżyć przyszedł czas na relaks i „…Idealna pora na małe co nieco”- jakby powiedział Kubuś Puchatek.
Nasi milusińscy zamienili się w mistrzów kuchni. Z ogromnym przejęciem oddali się zajęciom kulinarnym i poznali różne tajemnice kuchni. Samodzielnie przygotowali smakowite potrawy- mogli wąchać, smakować, bawić się kolorem, rozbudzać swoją wyobraźnię i fantazję, uczyć się kulturalnego zachowania przy stole.
Nie jest istotne czy pojedziemy daleko czy blisko, ważny jest wspólnie spędzony czas i jego jakość.
A.Skorupska